Trzy książkary, które (dosłownie!) połączyły smoki. Poznałyśmy się, krótko po założeniu grupy zrzeszającej poznańskie książkary. Marzyłyśmy o uczestnictwie w balach rodem z fantasy, w związku z czym postanowiłyśmy zorganizować taki w (tej niefikcyjnej) rzeczywistości.
Trzy książkary, które (dosłownie!) połączyły smoki. Poznałyśmy się, krótko po założeniu grupy zrzeszającej poznańskie książkary. Marzyłyśmy o uczestnictwie w balach rodem z fantasy, w związku z czym postanowiłyśmy zorganizować taki w (tej niefikcyjnej) rzeczywistości.